Pragnienie nieskazitelnej cery, porcelanowy look. Takie pragnienie
ma wiele z nas. Jak tego dokonać? Najlepiej poszukać produktów,
które nam umożliwią osiągnąć taki wygląd ;) Szukałam i ja.
W moje ręce szybko wpadła baza pod makijaż oraz sypki puder.
Oto moje zdobycze:
Jak widzicie moje łupy to baza wygładzająca - naprawdę idealna pod makijaż :)
Pewnie będę ją codziennie stosować i nie wykluczone, że ten produkt zagości
na mojej toaletce częściej.
Puder sypki stosuję ostatnio zamiast podkładu. Na prawdę polecam ten zestaw.
Dzięki bazie Cashmere Dax Cosmetics moja cera wygląda nieskazitelnie,
wystarczy maleńka kropelka żeby poczuć gładkość na twarzy.
Same widzicie, że jej wydajność jest dodatkowym plusem.
Buteleczka z wygodnym dozownikiem-pompką zawiera 30 ml specyfiku.
Producent zapewnia dodatkowo matową cerę do wielu godzin nawet
po zastosowaniu kremów.
Cena waha się pomiędzy 25, a 35 zł. Zależy czy jest w drogeriach na promocji.
W sklepach natknęłam się na wersję rozświetlającą, którą chętnie bym wypróbowała.
Z tego co widziałam przez buteleczkę zawiera drobinki, które oprócz wygładzenia fundują skórze odrobinę promienności. W sam raz na wiosnę :)
Drugi produkt, który polecam dziś to Manhattan -sypki puder.
Ja mam kolor 2 beige.Idealnie wpasowuje się w tonację mojej jasnej karnacji.
Na skórze prawie niewidoczny co jest jego dużym plusem. Kosmetyk ma "robić"
swoje, ale nie być na "pierwszym planie". Co ważne na razie nie zauważyłam
efektu zapychania porów. Opakowanie 20 g, z gąbeczką.
Zakup przypadkowy, ale na pewno trafiony i również będę do niego powracać.
A jakie są Wasze typy?
Jesli chodzi o holo, to moim zdaniem w swietle naturalnym mieni sie cudownie. Ale jesli chcesz tylko wyprobowac ten rodzaj lakierow, to polecam eveline ;) tansze, mniej kryjace, a daja podony efekt
OdpowiedzUsuńeveline już miałam, golden rose, pupa i jeszcze kilka, ale właśnie o to chodzi, że żaden nie spełnił w pełni moich oczekiwań :) chyba najbliżej był sally hansen :) dzięki za odpowiedź
OdpowiedzUsuńKilka dni temu była u mnie przedstawicielka Miraculum i pokazała mi nowy produkt, właśnie taką silikonową bazę pod makijaż JOKO. Jestem ciekawa jak sprawdzi się na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu ją przetestuję.
jestem ciekawa jak efekty? chętnie bym ją wypróbowała :) może następnym razem sobie kupię.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny
Mnie wkurza sylikonowa śliskość baz, to takie nieprzyjemne ;/
OdpowiedzUsuńmożna się przyzwyczaić :)
Usuńakurat w przypadku tej bazy nie mam wrażenia śliskości, a raczej takiej mocno pudrowej.
Baza wyglada zachęcająco
OdpowiedzUsuń