środa, 26 lutego 2014

Ulubione czytadła ;)

Jakiś czas temu postanowiłam nadrobić zaległości w czytaniu książek, które
zbierały się na mojej i tak już dłuuugaśnej liście. Mam też kilka nowości,
które zakupiłam lub dostałam jeszcze pod choinkę. Pochłaniam więc
je namiętnie przed snem i w miarę możliwości gdzie się da ;)
Dziś prezentuję 3 wybrane z ostatniego miesiąca. Ciekawa jestem Waszych opinii?
Może czytałyście którąś z nich lub polecacie inne? Proszę o Wasze typy ;)
nie bądźcie powściągliwe w swoich propozycjach :)

1. M. Nurowska "Listy miłości" tą przeczytałam jednym tchem.
Bardzo fajnie napisana książka, choć jeśli ktoś spodziewa się
już od pierwszej strony love story (sądząc po okładce i tytule)-to się myli.
Młoda Żydówka E. Elsner, narratorka i główna bohaterka nawet nie wie
jak nastoletnie życie wpłynie na jej dalsze losy i jak potrafi zagmatwać ścieżki życia.
Żeby jakoś przetrwać czasy wojenne i przeżyć w getcie zostaje prostytutką.
Kiedy w dorosłym świecie zaznaje prawdziwego, ciepłego uczucia
nie może pozwolić by wydało się to co tak pieczołowicie skrywa w sekrecie.
Od swojego życia "na jawie" ucieka w świat listów do ukochanego,
któremu nie śmie nawet powiedzieć o swojej przeszłości, która ją całe
życie goni i nie daje o sobie zapomnieć.
Fantastyczna książka. Jestem fanką Pani Nurowskiej od dziś.                                       
                   

2. L.See "Miłość Peonii"- powieść dopiero rozpoczęłam, ale zapowiada się ciekawie.
L.See dużo"przemyca" opisów zwyczajów i życia codziennego kobiet w Chinach.
Koleżanka pokrótce przedstawiła mi co się będzie kryło na kolejnych
kartach książki, tematyka mnie zaciekawiła.
Kiedyś czytałam "Wyznania gejszy" i bardzo mi się podobała.
Mam nadzieję, że ta książka też wywrze na mnie takie pozytywne wrażenie.


                                              

3. A. Andrews "Mistrz"
na deser ;)
Książka, która na świecie stała się w szybkim tempie bestsellerem.
Hasło, które jest hasłem przewodnim, a powinno stać się mottem
dla każdego z nas brzmi: Najlepsze dopiero przed Tobą :)
Po lekturze tej książki będziecie mogli spojrzeć szerzej na swoje dotychczasowe
życie i z zupełnie innej perspektywy. Takiego spojrzenia "na chłodno"
często nam brakuje.
Książka rozpoczyna się od przypadkowego spotkania głównych bohaterów:
młodzieńca imieniem Andy, który bez pieniędzy, perspektyw i co najsmutniejsze
bez rodziny trafia "pod most", gdzie w momencie największego zwątpienia
poznaje tajemniczego staruszka Jonesa.
Co dziwne, wszyscy, którzy napotkają Jonesa postrzegają go inaczej.
Jedni jako czarnoskórego, inni jako skośnookiego. Nie do końca wiadomo też
w jakim jest wieku.
Pomaga on napotkanym na swojej drodze spojrzeć inaczej na swoje problemy
życiowe i uświadamia, że niekoniecznie to co nam się wydaje złe jest takie
w rzeczywistości.
Jak się możecie domyśleć życie Andy' ego również ulega przemianie na lepsze.
Miłej lektury.